WSNHiD Kulturoznawstwo

Burzol

...a powiem Ci kim jesteś. ... albo przynajmniej dowiem się co czytasz. Na pierwszych ćwiczeniach z literatury ze zdziwieniem okazało się, że studenci nadal czytają. Starostka to nawet przeżyła wstrząs, że aż tylu czytelników mamy na roku. Można by więc zrobić taki malutki temat, bo może czytacie coś, od czasu do czasu?

I zacznę ja. Ja czytam, i to dosyć często. Zazwyczaj fantastykę, a więc oczywiście książki starłorsowe, uwielbiam Pratchetta, cenię Pilipiuka, saga wiedźmińska to dla mnie klasyk.

A ostatnio z książek ogólnotematycznych przeczytałem Wojciecha Cejrowskiego - "Rio Anaconda". Niezwykła, magiczna, i bardzo prawdziwa opowieść o najdzikszych dzikusach, jacy się ostali na Ziemi - ostatnich plemionach Amazonii. Książka napisana świetnym językiem, z dużą dozą humoru, ale też pięknie przedstawia życie i sposób myślenia tamtych ludzi. Rzecz godna polecenia.

Misza

No tego Cejrowskiego chętnie przeczytam Smile

ja ogólnie stronię od książek... ostatnie trzy jakie przeczytałem to "Dracula" Stockera, "Mein Kampf" mało znanego Adolfa H. Wink

i chyba w tej trójeczce mieści się "11 minut" Coelho. Zdecydowanie bardziej kręcą mnie filmy...

kajo

Własnie jestem w połowie ksiązki pt: "Świadectwo" kardynała Dziwisza. Bardzo fajnie opisana historia Polski no i oczywiście, życie JP II. Lekko, przyjemnie sie czyta.

Co bym polecał i co przeczytałem:
1) "Chemia smierci" - Beckett Simon świetna książka z dreszczykiem. ciekawe i zaskakujące zakonczenie. Poruszany temat zwłok jak sie dowiedziec kiedy został zamordowany człowiek po owadach na jego ciele... Głownym bohaterem jest antropolog...

2) "Biała Masajka" "Żegnaj Afryko" Hofmann Corinne znany wszystkim film biała masajka, niestety nie mialem okazji obejrzec ale przeczytalem ksiażkę. Bardzo ciekawe historie, ciekawy opis kultury Masajów. Zegan afryko opisuje dlaszy losy bohaterki, która proboje przestawic sie po kilku latach zycia w lesie, na zycie w miescie.

3) "Sekret hiszpańskiej pensjonarki", "Oliwkowy labirynt", "Przygoda fryzjera damskiego" - Eduardo Mendoza pisze o człowieku, który chce zmienic swoje parszywe zycie. Lecz zawsze trafia na niewłasciwych ludzi, którzy chcąc mu pomóc, to mu szkodzą. Swietna komedia i antykryminał.

Miki

Hmm szczerze mówiąc najczęsciej czytam to co polecają mi znajomi ;P I w sumie tak naprawde się zaczęło moje większe czytanie Wink

Z literatury wojennej (jeżeli ktoś takową lubi, bo ja uwielbiam:) mogę polecic "Paragraf 22" czarną komedię, która jest niesamowita Wink

przebija dowcipy z filmów tj mash czy złoto dla zuchwałych GENIALNA, z prozy mniej groteskowej to "Rzeźnia nr 5. Czyli krucjata dziecięca, czyli obowiązkowy taniec ze śmiercią" Kurta Vonneguta przerazajaca a zarazem bardzo wzruszjąca. Następny to kryminał wojenny "Igła" Kena Folleta

Dla tych co lubią romanse to "Pamiętnik"!!!!! i "Jesienna Miłośc" Nicholasa Sparksa! Książki są napisane wspaniałym językiem, są radosne, podnoszące na duchu i czasem dramatyczne. Obie książki mają adaptacje, tej drugiej tytuł jest "Szkoła uczuc" wiec moze ktoś to widział

Z powieści Paula Coelho przede wszystkim polecam "Weronika postanawia umrzec" to u mnie nr 1 w liscie jego powiesci, 2 to "Alhemik", 3 "11 minut", "Pielgrzym" i "piąta góra" to książki dla ludzi raczej wierzących ale są równie niesamowite Smile

No i "Zahir" dla tych co nie lubią Paula to może im się spodobac, książka zupełnie inna niż wszystkie

Książka która wydaje mi się godna polecenia to "życie pi" Yanna Martela, oparta na faktach dlatego warto przebrnąc pierwsze 100 str Razz

ktore wydaja się nudne ale poźniej się wszystko rozjaścia i stają się one potrzebne. Książka o chłopcu i mięsożernej bestii na jednej łodzi ratunkowej.

A z lektur szkolnych Smile

najbardziej podobała mi się książka Michaiła Buchłakowa "Mistrz i Małgorzata " Very Happy

polecam tym co nie czytali!!

Pozdrawiam

pothead

Fantasy,fantasy i jeszcze raz fantasy Very Happy

w szczegolności książki ze świata forgotten realms (wiem,że troche banał,ale nic nie poradze,mam słabość..),poza tym oczywiście literatura piękna (liczne powieści i opowiadania Julio Cortazara,Coelho),poezja dla uszlachetnienia kiedy przyjdzie na to nastrój (Herbert wymiata w tej dziedzinie).Z ostatnio czytanych to Trylogia Klingi Łowcy R.A.Salvatore`a,Księga Śmiechu i Zapomnienia Milana Kundery,Imperium Ryszarda Kapuścińskiego i Paragraf 22 Josepha Hellera Smile

polecam wszystkie wyżej wymienione!!i czytajacie ludzie,czytajcie!!!! peace

Kuba · Wysłany: Wto 16:08, 27 Mar 2007 Temat postu:

Nie umiem pisać o książkach... chociaż nie. Umiem, ale mi się nie chcę, bo zawsze leję wodę. Postaram się więc w ogólnikach przekazać Wam swój gust.

Ulubioną książkę mam jedną, czytałem ją z dwa miliony razy, jej filmową ekranizację wielbię ponad wszystko, a muzykę z niej mam we wszystkich wydaniach. Mowa oczywiście o "Ojcu chrzestnym" Mario Puzo. Zawsze fascynowała historia początku XX wieku, w szczególności ta Europy i USA w zestawieniu. U nas była wojna, u nich pokazywali ją w kinach. Ale nie o tym. Prohibicja, mafia, gangi, skorumpowana policja, thommy guny i Fiord T. Dajcie mi cokolwiek z gangsterskiej tematyki, a będę się tym rozkoszować godzinami, a dzieło Puzo to kwintesencja powieści gangsterskiej. Jego patriarchalny obraz zmitologizowanej mafii poraża dbałością o detale i szacunkiem zarówno do "materiału" jak i czytelnika, któremu stara się przekazać jak najwięcej. Najbardziej zaskakujące są okoliczności powstania książki. puzo choć jest z pochodzenia Włochem, nie zna ani włoskiego, ani tradycji swych dziadków. Miał problemy finansowe, więc zaczął się douczać o mafii i napisał "Ojca chrzestnego". Chwała mu za to Smile

Druga ulubiona książka to "Rok 1984" Orwella. Czytałem dwa razy, hue hue. Obie książki coś łączy. Najpierw widziałem film. Podobnie było z trylogią Bourna i "Władcą much. Jestem żywym dowodem na to, że ekranizacje mogą zachęcić do czytania oryginału.

Teraz czytam "Ostatniego króla Szkocji". Tym razem jednak, filmu jeszcze nie widziałem Wink

Burzol

Wiecie co, to jest dziwaczne i dość przykre, ale ja już nie czytam książek.