Forum WSNHiD Kulturoznawstwo Strona Główna WSNHiD Kulturoznawstwo
Najszybszy dostęp do informacji V roku kulturoznawstwa
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Seriale
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSNHiD Kulturoznawstwo Strona Główna -> Dyskusje / Klub filmowy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 14:23, 10 Lut 2007    Temat postu: Seriale

No hej Smile Jak na dział klub filmowy to brakuje mi tu dyskusji na temat normalnych filmów ale i seriali (ostatnio kumpel skwitował mnie, że jestem od nich uzależniona - - "... i ma chłopak racje Razz)
Osobiście oglądam na bieżąco:
Drugi sezon Prisona Smile [Prison Break _ Skazany na śmierc emitowany w niedziele na polsacie od dwóch tygodni... albo 3 Razz]
Trzeci sezon Losta Very Happy bo dwa dni temu ukazał się na torrencie 7 odcinek Smile [Lost_ Zagubieni od poniedziałku na AXN pierwszy odcinek 3 serii]
Trzeci sezon Desperate [Desperate Housewives_ Gotowe na wszystko pierwszy sezon na polsacie w niedziele]
No i Siódny sezon Gilmorów Very Happy [Gilmore Girls_ Kochane kłopoty 6 sezon w soboty na tvn siedem (wciąż wieRZe że Lor będzie z Lukiem)]

Z polskich seriali to nie oglądam raczej nic [...NIE jest coś... Magda M Very Happy nasz polski Matrix Very Happy...] ale może jest ktoś kto chciałby podyskutowac o M jak Miłośc, Na wspólnej, Ranczo, Faceci do wzięcia, Niania, Kasia i Tomek, Hela w opałach (3 ostatnie czasem oglądam Very Happy, ale moim zdaniem są fajne tylko ze względu na wzorowanie się na amerykańskich produkcjach albo jak w przypadku KiT zagranicznym scenariuszu i koncepcji _ jakbyśmy sami nie umieli czegoś stworzyc)

Wiem, że u nas na roku jest kilka osób które się interesują serialami więc może się włączą w dyskusje Smile

Dostałam ostatnio (raczej dawno Razz) serial Jericho i Fierfly. Jericho wporzo pomysł dużo drzwi do tworzenia nowych wątków ale troche za bardzo naciągany mi się wydaje Neutral i troche mnie to męczyło jak oglądałam kolejne odcinki no i tu spłyce na maxa Smile nie ma rzadnego fajnego aktora --' ... Co do Firefly to.. nie przetrwałam pierwszego odcinka <ignorant> wybacz Kuba Razz
Ostatnio też oglądałam 4400 Smile też fajny pomysł (i moim zdaniem zajebisty początek ta książka na wietrze... i muzyczka Smile niec.. Smile ale tu to dopiero naciągają.. Ciekawa jestem czy powstanie kolejna seria chociaż pewnie tak po słowach dziewczynki "to dopiero początek"...

Nie mogę zapomniec o znienawidzonym serialu Moda na sukces którą niestety musze ogląc z racji rodzinnych obiadków akurat po 16... Jestem zmuszona ogladac to przynajmniej 3x w tygodniu, Wątek Amber jest zabijający nie wspominając o Morgan.. Boshe.. Błagam zabijcie tych co wymyslili ten serial... (wiem że kilka osób na uczelni [napewno 2 Very Happy] oglądają ten serial więc czekam na obrońców)

ZAPRASZAM DO DYSKUSJI Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Miki dnia Sob 16:04, 10 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
giga hiper kujon


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 15:44, 10 Lut 2007    Temat postu:

Wspomniałem o serialach swego czasu i odesłałem na movieforum.pl ... no ale skoro już jest tutaj Very Happy
Miki napisał:
ostatnio kumpel skwitował mnie, że jestem od nich uzależniona - - "... i ma chłopak racje

No ja też, witam w klubie Wink

Miki napisał:
Co do Firefly to.. nie przetrwałam pierwszego odcinka

Sad

No to najpierw zagraniczne, w kolejności zdecydowanie NIE przypadkowej.

Battlestar Galactica
Nie ma tu aż takich nerwów jak w końcówce I sezonu Prison Break, nie ma też tyle kapitalnych pomysłów na galerię bohaterów jak w LOST, ani wartkiej akcji jak w 24, ale to co jest wzamian.... Po pierwsze świetna fabuła oparta na ogranych szablonach z buntem maszyn na pierwszym planie, starym wygą u władzy, problemami rodzinnymi td., w której jednak wszystkie te bardziej lub mniej znane czynniki układają się w zwartą całość, bez nawet rysy niedociągnięć. Akcja nie skupia się na bitwach, technicznych nowinkach i tym podobnych - wszystko w BSG jest takie życiowe, nasze, nie sci-fi, nie utopijne, tylko dzisiejsze ino nieco później. Na przykład wątek z pilota - muzeum ze stacji kosmicznej. Super dialog, w którym dowiadujemy się, że nie ma pasa startowego, bo postawili tam sklepy z pamiątkami. Mnóstwo serialowego czasu upływa we wnętrzach, w których postawiono na praktyczność, a nie wymyślne stroje rodem z Gwiezdnych Wojen, czy dziwaczny wystrój pomieszczeń bez ładu i składu. Nie ma tu też trzech muszelek w kiblu, których znaczenia nikt nie rozumie. Twórcy zrezygnowali też z bawienia się w tworzenie fikuśnych kosmitów, którzy i tak wyglądają jak ludzie w maskach. To wszystko razem uwiarygadnia sci-fi. Niesamowicie odważne posunięcie, które się sprawdziło. Niebagatelną rolę odgrywa muzyka. Soundtracki wydano trzy i każdy następny jest co raz lepszy. Największe wrażenie robią bębny podczas sekwencji bitew i dramatyczne utwory na skrzypce - kto zna ostatnie sceny pierwszego sezonu - przyzna mi rację. Co ciekawe, II sezon jets znacznie lepszy od pierwszego, a trzeci trzymqa podobny poziom co dwójka. Niedługo premierę będzie miał 14 epizod trzeciego sezonu Very Happy Ciekawostką jest jeszcze obsada, w której znalazły się dwie gwiazdy sprzed lat, Edward James Olmos i Mary McDonnell. Wielkie dzieło TV.


Firefly
Wielka szkoda, że nie dałaś się Asiu wciągnąć w ten świat. Ciekawe łączenie konwencji sci-fi, westernu, miejscami komedi, a nawet thrilleru (wątek Łupieżców). Muszę przyznać, że oglądania sunącego w przestrzeni transportowca klasy Firefly z akompaniamentem harmonijki i typowych country klimatów, sprawia niemałą radochę - mimo że country nienawidzę Wink Świetny pomysł, bardzo dobra realizacja i konsekwencja: np, jest to przyszłość w której na Ziemi dwa mocarstwa stwierdziły że robi się ciasno, więc zorganizowały przesiedlenia: kultura ewoluowała w taki sposób, że ostatecznie mamy mieszankę chińsko-amerykańską. To się tyczy strojów, architektury, ale i języka który jest mieszanką obu. Perełka.

Dexter
W miare nowy serial, mający jak na razie jedną serię ale zapowiedziano już drugą.
Dexter jest zwichrowanym policjantem. Zafascynowany krwią poszukuje morderców. Lecz w nocy morduje tych, którzy w jakiś sposób uniknęli sprawiedliwości. Mroczny, pełen czarnego humoru serial dla tych, których widok krewi nie przeraża Wink Mięcha tu nie brakuje. I sezon opiera się na wyrafinowanej grze Dextera i seryjnego mordercy panienek niezbyt purytańskich obyczajów. Świetny klimat Miami, które jets dalekie od pocztówkowych obrazków jakie znamy. No i dawno nie było tak soczystej postaci w TV.

Prison Break
Jestem raczej na bierząco. Pierwszy sezon wgniata w fotel, miaźdźy tępem akcji i zwrotami. Jednakże poza nerwami jakie zapewnia jets cholernie naciągany, więc pojęcie konsekwencji przyczynowo-skutkowej w przypadku PB zwyczajnie nie istnieje. Drugi sezon srzedł na psy i poza kilkoma świetnymi postaciami (Kallerman!!!) nie jest już wart zachodu. 4. miejsce tylko z apierwszy sezon Smile

24
Jestem w trakcie pokonywania pierwszego sezonu. Nie wciąga już tak bardzo jak wyżej wymienione. Może ze względu na peamy, których się nasłyszałem, a które tak naprawdę są mało wiarygodne. Dobrze zagrany, szybki i z pomysłem. Trochę irytuje dzielenie ekranu - za komiksowe to Wink Narazie nie mówię więcej, bo 12 odcinek to dopiero połowa sezonu.

LOST
Oglądam na bierząco i trzeci sezon zwraca nadzieję, że po przeciętnym drugim będzie jeszcze gites. Więcej nie chce mi się opisywać, moje zdanie niedługo będzie na Fimside.pl Very Happy

Jericho
Miki mówi, że naciągane, ja mówię, że niedociągnięte. Sam pomysł wojny nuklearnej jest kapitalny. Klimaty Fallouta są bliskie memu sercu - nie ma to jak zdrowa postapokaliptyczna rzeczywistość. Niestety, tutaj nie pojawia się nic co by ją wskazywało. Oglądamy melodramacik, operę mydlaną i obyczaj zmieszany z dwiema czy trzema tajemnicami. A gdzie zezwierzęcenie? Wyzwolone instynkty ludzkie mające na celu przetrwanie? Brakuje mi anarchii, złych itd Zamiast tego mam szlachetnych bohaterów i codzienne wizyty w pubie jakby nigdy nic. kurdę, przecież bomby na nich zrzucili. To i to tragiczne aktorstwo... A mimo to oglądam Neutral

Z polskich to produkcji cenię sobie kryminalne seriale jak "Ekstradycja", czy "Glina", ale że teraz nie lecą, to nie ma co dyskutować Smile


PS
Ostatnio na polsacie pokazują Zagadki kryminalne Miami z Davidem Caruso (!!!!!!!!!!!!) w jednej z głownych ról. Widziałem jeden odcinek i mam zamiar śledzić. Podobnie startująca nieługo na AXN "Uśpiona komórka".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga.wu
super ekstra kujon


Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:48, 10 Lut 2007    Temat postu:

a prison czy losci to nie sa naciagane? przeciez prison moglby sie skonczyc na pierwszej serii a podobno maja byc 3, a w lostach wymyslaja coraz to nowe watki, nie konczac starych.
a gilmore girls jest poztywny. i tez ciagle wieRZe ze Lori bedzie z Luckiem Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:03, 10 Lut 2007    Temat postu:

CIS Zagadki Miami Smile też będe śledzic bo wcześniej nabijam się z mamusi jak to dała się wciągnąc w prizona Very Happy
No nic Faktycznie są naciągani Razz (Lost i Prizon) ale w obu mam ulubione postacie Smile Mike i Jack... Mrrr... <rozmarzona Razz>
Dextera dostane niedługo od kumpla wiec moze wtedy cos napisze narazie nie mam zdania Neutral
Battlestar i fire... może kiedys się zmuszę Wink
24hodziny kiedyś trza by zacząc co nie?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 16:46, 10 Lut 2007    Temat postu:

ago.wu Smile jakby co mam wszystkie sezony Gilmorów Smile .. no prawei Razz 3 sezonu mam 45% jeszcze sie posciaga Wink
a tak myslałam, że nie umiałabym ocenic tj Kuba seriali od najlepszego :/
napewno przoduja Gilmory bo to jeden z pierwszych seriali co mnie tak wciagna Smile jest przezabawny i nie naciagany Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
giga hiper kujon


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 17:40, 10 Lut 2007    Temat postu:

Wszystko jest naciągane oprócz BSG, który jest cholernie realny (mimo że sci-fi!).

A to że lubisz Jacka mnie mocno dziwi, taki idealny, bez skazy, świętoszek. Aż mdli! Fe!!

Co do LOSTa, uwaga słuszna, ale też ja mam nadzieję, że do 6. sezonu to wszystko się powyjaśnia. Ponoć twórcy już znają zakończenie i obiecali, że do "szóstki" się wyrobią. Hymmm.


Z PB najlepsza postać to Kallerman i T-Bag - chory psycho, uwielbiam gościa za to jego gadane :] Z LOSTa z kolei niezłą postać O'Quinn ma, Johna Locke'a. Złożona, niezwykle dramatyczna persona. Abrams (głowny scenarzysta) czasami przeciąga strunę, ale rysunek bohaterów, trzeba przyznać - w większości - jest świetny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga.wu
super ekstra kujon


Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:12, 10 Lut 2007    Temat postu:

ja tez najbardziej lubie Locke'a i t- baga Very Happy ale lubilam tez tego świrusa co do Halandii chcial jechac dlatego nienawidze ostatniego odcinka ;(

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:43, 10 Lut 2007    Temat postu:

Ja brałam pod uwagę aspekty estetyczne Razz
T-bag jest śmieszny, a Agaty chłopak go przypomina Very Happy
J Lock.. no bez niego to nie był by ten sam serial, ale Hurlej "o, dude.." jest zajebiste Very Happy zwłasza z jego akcentem Very Happy hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajo
Administrator


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 19:45, 10 Lut 2007    Temat postu:

A ja sie wypowiem na temat polskich seriali, a przy okazji podsumowując ostatnie telekamery, które uważam, za jedna z lepszych nagród, bo to właśnie, my wybieramy zwycięzce.

Niedziwi mnie fakt, że Magda M (J. Brodzik) zdobyła nagrodę za najlepszy serial w 2006 roku. Rzadko się zdarza, aby w tak piękny sposób ukazać jakże brzydką Warszawę, ale przeciez nie o tym mamy pisać. Głowna bohaterka jest mecenas Miłowicz, błyskotliwa, inteligentna i piękna trzydziestoparoletnia kobieta, która spełnia swoje marzenia zawodowe (wspólnik kancelarii, wolontariuszka w fundacji dla samotnych kobiet). Dla niektórych ideał życia, ponieważ posiada własne mieszkanie (choc małe i zadłużone), samochód, ciekawa prace i dużo czasu na fitness, fundacje i imprezy. Dla niektórych mało realna historia, sytuacje w które nigdy nie maja miejsca. Skąd fenomen Magdy M? Każdy trzydziestoletni człowiek chce żyć jak Magda i Piotr. Mieć własne mieszkanie, dobra prace, ciekawe życie towarzyskie i czas na wszystko. Zrobić karierę z takim rozmachem, jak oni to robią. Ogolnie obsada świetna (Brodzik, Małaszyński najlepszymi aktorami wedlug Telekamer), idealnie dobrana scieżka dzwiękowa do filmu, i idealne życie. Tylko, życze wam abyście mieli mniej problemów z miłościa jak nasi bohaterzy.

Możecie się nie zgadzać, ale świetnym serialem są Kryminalni i nie dlatego ze Zakościelny gra, bo sprzedał sie w filmie Dlaczego, nie! ale np Szczepan, świetna rola któraś tam planowa, mamy jeszcze dodatkowych aktorów tak zwanych jednorazowych, którzy gościnnie występują. Moim zdaniem sa idealnie dopasowani do swoich ról. Ciekawe wątki poruszane w seriali, prowadzą do tego, że widz przygląda sie filmowi. Może czasami zbyt dużo szczęścia maja (przeważnie wychodzą bez szwanku z każdej akcji, wszystko znajdują itp, nijak do naszej Policji), ale i tak imponujące sceny akcji!

Taką opiekunke to chyba z każdy z nas by chciał mieć (mowa i męskiej cześci forumowiczów) Nasza zawsze usmiechnięta i śliczna niania Fenomen polskich seriali (Na dobre i na złe < do niego zaraz dojdziemy, fala zbrodni). Choć w całości nie jest to polski sitcom (jedynie aktorzy), ale i tak jest uważany w Ameryce za lepszy niż Amerykańska wersja! Ciekawa obsada, choć Julka już mnie czasami wkurza, no ale goście fajni.

Oh, kto by nie chciał się leczyć w tak pięknym, nowoczesnym szpitalu jak w Leśnej Gorze. Czy jest Ci dobrze czy źle, tam przecież fajnie jest. (Podobał mi się kiedyś tekst w serialu na wspolnej, gdy pani Maria wyładowała w szpitalu, a lekarze nie dawali zdanych informacji i byly jakies problemy. Grzesiu: "Ojcieć, przecież to nie jest Leśna Góra")
Ale powracając. Ten serial to dla mnie kaszana. Wszystko sie udaje, szpital ma pieniądze, a każdy wychodzi z niego na własnych siłach. Aż szkoda z niego wychodzić. Obsada, też robie się nudna i monotonna. Nie dziwie się dlaczego Pieczyński uciekł! Rodzina Burskich, nuda, Pawica, nuda, dr Zybert nuda. Serial, nuda! Na dobre czy na złe? Wcale!

O klanie nie będę sie wypowiadał, bo nudne jak flaki z olejem i robi się za bardzi PiSowski, M jak mdłości, też po malu doprowadza mnie do szału. Generalnie w stym serialu wszyscy sie znają (zreszta jak w klanie), ale tak naprawde nikt o tym nie wie. Szpital na noszach prawdziwe realia polsiego szpitala, posiada idiotyczne kawały sytuacyjne, gdyby nie Przybylska i taka blondyna nie było by czego ogladać. ps: wolałbym już nosze.

I to chyba koniec Polskiej wędrówki po serialach. Nie chce wspominać juz o upadających Oficerach z B. Szycem czy o Falach zbrodni, które jakos mnie nie zainteresowały, Czy na wspolnej, gdzie gra już znany nam Pan D.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:13, 10 Lut 2007    Temat postu:

oj joj Kajo w życiu jest więcej problemów w miłości niz w tych wszystkich filmach

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
aga.wu
super ekstra kujon


Dołączył: 10 Lis 2006
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:19, 10 Lut 2007    Temat postu:

na wspolnej tez lubie (chociaz ostatnio coraz rzadziej mam okazje ogladac), wlasnie za romana! ta postac to dopiero jest mi bliska! niemalze stykalam sie z nia na codzien poprzez skromna osobe dobosza Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kajo
Administrator


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 20:39, 10 Lut 2007    Temat postu:

ale co mi sie ostatnio podoba w polskich serialach. Kiedys wystepowała tylko miłosc. Od pewnego czasu zaczeli pokazywac prawdziwe zycie: choroby, smierc, zabojstwa, smutek i radosc, zdrade i romanse. Alkoholizm, narkotyki, probelmy spoleczne. Takie sceny mozna bylo tylko w fimach zobaczyc.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
giga hiper kujon


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 22:31, 10 Lut 2007    Temat postu:

Ten świrus to Haywire Very Happy Odcinek który rozpoczyna się jego wątkiem i do tego muzyką z Greka Zorby należy do moich ulubionych - mimo że z 2. sezonu! Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Miki
mini ekspert


Dołączył: 01 Lis 2006
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Sob 23:06, 10 Lut 2007    Temat postu:

Kubo o czyją wypowiedz Ci chodziło? Bo jeśli o moją Razz to qrka chodziło mi o grubasa z Losta ;D ale ten świr z Prizona też jest fajny Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kuba
giga hiper kujon


Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 498
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Nie 9:43, 11 Lut 2007    Temat postu:

Agnieszki :] Sorki, będę na przyszłość pisać.

A co do Hugo (grubas z LOSTa), to był fajny dopóki nie dali jego retrospekcji ze szpitala... Nudny odcinek :> Chociaż po tym jak zginęła (wiadomo kto), jego postać zrobiła się wyjątkowo ciekawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum WSNHiD Kulturoznawstwo Strona Główna -> Dyskusje / Klub filmowy
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4  Następny
Strona 1 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin